Skip to main content

Niskie czy wysokie interwały czasowe?

Na drodze rozwoju tradera, każdy kiedyś staje przed dylematem co wybrać. Niskie czy wysokie interwały czasowe. Decyzję jaką podejmujemy czesto ukierunkowana jest przez potoczne poglądy jakie panują w środowisku inwestorów a dotyczą one tego czym charakteryzują się niskie lub wysokie interwały czasowe. Może to być także spowodowane tym że ktoś w ciagu dnia przebywa w pracy i w sposób naturalny musi dostosować swój handel do warunków w jakich przyszło mu żyć. Ważne jednak ażeby nie ulegać potocznym poglądom i decyzję o wyborze interwału podjąć świadomie.

To jaki TF wybierzemy determinuje jaką strategią będziemy się posługiwać. Handel na wysokich interwałach wiąże sie z pewnymi niebezpieczeństwami. Załóżmy że taki Kowalski miał by szklaną kulę i umiał przewidzieć kierunek w jakim podąży cena. Jednakże pomimo tego najprawdopodobniej i tak nic by nie zarobił. Powód jest prozaicznie prosty. Otóż wszyscy nakręcamy się tym, że w przypadku day tradingu lub longtermu zasięgi ceny mamy po kilkadziesiąt a nawet kilkaset pipsów. Teoretycznie wystarczy tylko jedna taka transakcja i powinniśmy mieć spokój na cały tydzień. Dla osób pracujących jest to wymażone środowisko do handlu. Wystarczy poświęcić dziennie godzinę czasu po pracy ażeby móc zaistnieć na rynku.

Musimy sobie jednak zdać dprawę z faktu, że na wysokich TF widzimy tylko potencjalny zysk, ale nie rzeczywisty. Taki day trader musi wziąść pod uwagę że cena mając pokonać dystans kilkudziesięciu pipsow bedzie robiła to przez cały dzień, albo nawet kilka i po drodze zrobi różne dziwne rzeczy niesprzyjające zarabianiu pieniędzy. Nawet jeżeli ktoś wejdzie zgodnie z kierunkiem ceny to jestem pewien że w większości przypadków zaraz go wybije. A to cena zrobi konsolidację albo trójkąt rozszerzający, a to ktoś zmanipuluje rynek, a to dane makro odwrócą trend w przeciwną stronę itd. W rzeczywistości podczas drogi do Take Profitu wypadniemy z rynku podczas prowadzenia pozycji, a nasz wymarzony RR stanie się jedynie marzeniem. Natomiast jeżeli przejdziemy na niskie interwały to nasze szanse na osiagniecie Take Profitu diametralnie sie zwiększają.

Tutaj nie ma tego rodzaju problemów z którymi spotykają się daytraderzy. Pomyślcie sobie, ile rzeczy może wydarzyć sie w ciagu dnia czy kilkunastu godzin, a ile w ciągu kilku minut. W tym przypadku krótki czas ekspozycji działa na korzyść tradera. Dla wielu osób będzie to pewnie dziwne stwierdzenie, ale dla mnie handel na niskich interwałach jest bardziej racjonalny aniżeli na wysokich. Prawdopodobieństwo że cena osiągnie Take Profit na M1 jest znacznie większe aniżeli że zrobi to na H1, H4 czy D1. Nie jest to jednak jakaś zobowiązująca reguła tylko moje własne prywatne zdanie oparte na pewnych racjonalnych przesłankach. I jeżeli ktoś doskonale radzi sobie na wyższych interwałach to nie ma potrzeby tego zmieniać bo może to przynieść katastrofalne konsekwencje....

Autror: Dariusz Kaniewski
  • Kliknięć: 2997