Skip to main content

Zwyczajni Traderzy

Czy w swoim tradingu posługujesz się podejściem mechanicznym czy być może podejmujesz decyzję uznaniowo?

No w moim przypadku to jedno nie wyklucza drugiego, a wręcz odwrotnie, bo mój trading to połączenie obu sposobów. Cały proces decyzyjny jest mechaniczny (analiza), ale sam moment zawarcia transakcji jest uznaniowy – to ja jestem „filtrem” i to ja decyduję, czy zajmę pozycję na dojściu czy na reakcji.  Tu dobrym przykładem jest handel na średnich – mechaniczny handel jest stratny, ale uznaniowa selekcja sygnałów (np. unikanie konsolidacji) jest zyskowny. Ja zaczynałem od mechanicznego handlu moim systemem (czasami jeszcze tak zajmuję pozycję), ale statystyki pokazały, że reagowanie i zajmowanie pozycji jako „opóźnione wejście” jest bardziej zyskowne. Podam przykład to będzie łatwiej zrozumieć.

Wywiad6

 Czerwone 1-2-3 to setup, a fioletowe to zawarte pozycje.  Widzimy, że pozycja 1 jest zawarta jako pierwsza reakcja na poziom (wyciągnięcie ceny na dużym wolumenie), a pozycja 2 i 3 to już opóźniona reakcja na zatrzymanie ceny w pkt.3... Teraz widzę, że pozycja 2 to jest idealny przykład na „Dadasowe” 1-2-3J <śmiech>

Co uważasz za ważniejsze podczas spekulacji, czy jest to wejście w transakcję, czy może odpowiednie wyjście z rynku? A może jedno i drugie jednocześnie?

Tutaj znowu poruszamy aspekt, który powinien być rozpatrywany indywidualnie ze względu na stosowany system. Sprawa jest prosta, dla mnie i wejście, i wyjście jest ważne, ale mimo wszystko uważam, że precyzyjne wejście w skalpingu jest kluczowe. To ono pozwala znacznie ograniczyć ryzyko… Idąc po TP 10-15pkt to każdy pojedynczy punkt mniej na SLu jest ważny. W strategiach na wyższych TFach, gdzie SLe są na kilkadziesiąt punktów, to wejście w pozycję nie jest już aż tak istotne.

Idealnym rozwiązaniem dla mnie jest multi interwałowość, czyli setup z wyższego Tfu, precyzyjne wejście na niższym TFie (SL także na niższym), ale zasięg wynikający z setupu (wyższy TF). Rzadko już robię screeny więc sorry za stary materiał - przykład nie do końca wypalił, bo pozycja brana „pod prąd” (zamknięta na zaznaczonym SLu), ale powinien wyjaśnić to, o co mi chodzi.

Wywiad7

Na M1 widać żółtą strefę jako prawdopodobny koniec korekty (pkt. D) i po reakcji, na kolejnej świecy zostaje wzięty long (czerwona kropka). Na wykresie M5 widać max TP (FE 161.8) dla tej pozycji oraz FE 100 jako silny opór sam w sobie, a tutaj dodatkowo wzmocniony przez PA (ostatnie szczyty).

P.S
Tu zrobię jedno wtrącenie. Często na grupach czytam takie „cwaniackie” komentarze jak np. „No i jakie tu fibo zadziałało?” – jest wklejany screen z jakimś wykresem i „rozjechaną” siatką fibo. Odpowiem tak: siatka fibo to tylko narzędzie i ona wcale nie zatrzymuje ceny. Ma za zadanie doprecyzować prawdopodobne miejsce zatrzymania ceny…, a jaki poziom zadziałał? Zadziałał ten, na którym się cena zatrzymała i na którym wystąpiła reakcja... i właśnie to tworzy tło, bazę, fundament pod potencjalną transakcję. Jeżeli cena po zatrzymaniu/reakcji na jakiś poziom, wykonała coś co wpisuje się w nasza metodologię to wtedy dopiero zawieramy pozycję. Fibo, pivot, s/r itp. to nie są samograje… To są tylko i wyłącznie elementy analizy, a nie jakieś 100 procentowe pewniaki do handlu.

Czy masz jakaś ulubioną sesję (europejską, amerykańską, azjatycką) podczas której spekulujesz? Jeśli tak to dlaczego?

Tak, mam i jest to sesja europejska, a konkretniej od ~ 8:30 – 11:00... Na wejście City patrzę już, chyba ze 3 lata i właśnie dlatego bardzo często od 9:30 mam już fajrant  <śmiech>  Zacząłem także obserwować DJa na sesji amerykańskiej, ale różnie z tym bywa, bo czasu mało w kluczowych godzinach (19:00-21:00) ... Dzieci są wymagające.

Całkowicie odstawiłem Daxa po zamknięciu sesji europejskiej. Statystyki pokazywały, że szkoda mózgu, oczu i nerwów, bo max jaki wieczorami potrafiłem zarobić to wystarczał na papier toaletowy. Sesja azjatycka odpada całkowicie, bo noc jest od spania. Pracując na etacie miałem pobudkę o 5:05, więc musiałbym być chory na umyśle, żeby jeszcze po nocach wysiadywać przed wykresami.

Czy twoim zdaniem można przewidzieć przyszły ruch ceny, czy może jest to zjawisko czysto losowe obarczone wysokim ryzykiem? A może charakteryzuje się wysokim prawdopodobieństwem sukcesu?

Trudne pytanie… hmmm. Odpowiem trochę pokrętnie i spróbuję to później wyjaśnić. Moim zdaniem, dla retaila jest to zjawisko losowe obarczone wysokim ryzykiem, ale z możliwością przewidzenia przyszłego ruchu ceny o wysokim prawdopodobieństwie sukcesu. Jak każdy retail nie mam zielonego pojęcia co zrobi cena w danym okresie, nie mam pojęcia kto? i na jaki? kierunek położy dużą kasę, a tym samy nie wiem co się wydarzy, ale… Tu właśnie przychodzi z pomocą statystyka, obserwacja wolumenu, analiza multi interwałowa – to właśnie te elementy pozwalają określić prawdopodobny kierunek analizując background.

Między innymi dlatego handluje niskie TFy, bo one pozwalają mi na bycie w rynku „tu i teraz” i ten prawdopodobny ruch ceny, nawet najmniejszy, jestem w stanie wyłapać i zabezpieczyć w zysku. Jeżeli sekwencja LH-LL zostanie przełamana to prawdopodobieństwo wystąpienia HH-HL jest statystycznie większe i to właśnie na daną chwilę daje nam przewagę. Bardzo dobrze jest to wytłumaczone w metodologii VSA, gdzie np. po wystąpieniu WFO następuje faza testów… I to właśnie prawidłowa identyfikacja testów pozwala na zajęcie pozycji z dużym prawdopodobieństwem sukcesu, a samo wystąpienie WFO to tylko launcher koncentracji. Dla gracza na mt4 w grę zwaną „spekulacją” to zawsze będzie tylko zjawisko czysto losowe obarczone wysokim ryzykiem … No chyba, że zacznie tą „grę” traktować jak pracę i weźmie się solidnie do roboty.

  • Kliknięć: 20963