Perfekcjonizm w tradingu

Obecnie każdy szanujący się Trader pracuje nad swoim idealnym systemem. Każdy z nas stara się aby jak najbardziej skrupulatnie zaplanowane zostały wszystkie szczegóły naszej metody inwestycyjnej. Wszyscy także zdajemy sobie sprawę z faktu, że nawet najdoskonalsza strategia pozostanie skostniałą maszyną jeśli zabraknie jej czynnika ludzkiego jakim jest nasza wyobraźnia, właściwe nastawienie, umiejętność podejmowania decyzji czyli kolokwialnie mówcą dusza tradera. Nikogo chyba nie trzeba przekonywać jak bardzo wielki wpływ na nasz trading ma psychologia. Jej znaczenie podkreślają praktycznie wszyscy i robią to do takiego stopnia, że trudno przejść obok tego tematu obojętnie.

 

Jeśli pozbieramy do kupy wszystkie informacje jakie przekazywane są w środowisku inwestorów to obraz skutecznego tradera rysuje się w bardzo wyraźnych barwach. Otóż możemy zaobserwować silne przekonanie, że skuteczny trader to przede wszystkim osoba zdyscyplinowana, ambitna, sumiennie wykonująca wszystkie zasady strategii, realizuje zamierzone cele, bezustannie pracująca nad sobą, nad własnymi narzędziami, cechami charakteru w celu doskonalenia siebie oraz własnej strategii. Ale czy rzeczywiście jest to właściwy obraz?

 

Jak wiadomo w praktyce rozmaicie to bywa. Większość z nas ma najwyraźniej problem ze spełnieniem tych wszystkich wymagań i nie ma w tym niczego dziwnego ponieważ poprzeczka została postawiona bardzo wysoko, a rozdmuchiwane sukcesy niektórych traderów napędzają coraz to większe ambicje. Czym bardziej porównujemy samych siebie do tych wszystkich idealistycznych założeń, tym częściej dochodzimy do wniosku, że trading nie jest łatwym zadaniem lub nie jest dla każdego. Na tej podstawie część osób odpuści sobie dalszą przygodę z rynkiem, a ci którzy nie chcą się poddać to bezustannie doskonalą swoje umiejętności.

 

Jesteśmy wówczas jak wojownicy, którzy dzielnie walczą, dogłębnie poznają swój fach, rozwijają rzemiosło i wierzą, że wcześniej czy później osiągniemy perfekcyjne zdolności, które sprawią, że zamierzony sukces stanie się rzeczywistością. Szkolenia w których bierzemy udział, grupy społecznościowe w których się udzielamy, często sama nasza natura, wszystko to powoduje, że dążymy do perfekcjonizmu. Problem jednak polega na tym, że perfekcjonizm nie ma niczego wspólnego z profesjonalizmem, natomiast łatwo pomylić oba te zagadnienia i wpaść w pułapkę właśnie perfekcjonizmu. Profesjonalizm i perfekcjonizm to dwie zupełnie inne postawy i inne intencje psychologiczne. Co gorsza, to właśnie perfekcjonizm w czystej postaci starają się wdrukować w nas media społecznościowe, wszelkiej maści nauczyciele, a często my sami stawiając sobie wygórowane ambicje.

 

 

Oczywiście perfekcjonizm sam w sobie nie jest niczym złym. Człowiek ciągle rozwija się i ewoluuje, udoskonala świat przez co perfekcjonistom zawdzięczamy np. rozwój technologii. Należy tutaj jednak odróżnić zdrowy perfekcjonizm od perfekcjonizmu neurotycznego, który zabija naszą wartość poprzez wygórowane ambicje. Każdy człowiek przejawia skłonności perfekcjonistyczne w różnych obszarach życia i w różnych sytuacjach perfekcjonizm rozmaicie wpływa na naszą rzeczywistość. I tak w pracy perfekcjoniści zazwyczaj odnoszą sukcesy, a w relacjach pomiędzy członkami rodziny już niekoniecznie. Dopóki jest to zdrowy perfekcjonizm, dopóty pozwala nam czerpać satysfakcję z życia.

 

Jeśli jednak popadamy w pracoholizm, a w domu stawiamy na baczność wszystkich członków rodziny, to mamy już do czynienia z perfekcjonizmem neurotycznym. W takich przypadkach nawet kubek jest problemem ponieważ został postawiony w niewłaściwym miejscu. Perfekcjonizm neurotyczny napędzany jest więc odczuwaniem niezadowolenia oraz negatywnych emocji wynikających z niedotrzymania postawionych sobie ideałów. W tym kontekście najtrudniejsze są związki partnerskie, kiedy jedna z osób przejawia skłonności perfekcjonistyczne.

 

W tradingu neurotyczny perfekcjonizm przejawia się na wiele sposobów. Jednym z nich jest np. efekt mentora, który uważa, że posiada jednią słuszną wiedzę o rynku, a inne opinie stanowią dla niego zagrożenie. Neurotyczny perfekcjonizm to także ciągłe ulepszanie strategii, spędzanie całych dni przed platformą zapominając o otaczającym świecie oraz co najistotniejsze, przekonanie o konieczności wykonania perfekcyjnej transakcji. Nie wszystkie te cechy muszą występować razem. U niektórych osób mogą być bardziej nasilone, a u innych mniej. Tłem jakie im towarzyszy jest przede wszystkim wizja idealnego tradera, który jeśli chce odnosić sukces na rynku to musi być przede wszystkim - perfekcyjny w każdym detalu. Taki perfekcjonistyczny trader musi praktycznie w punkt otwierać wszystkie transakcja, a każda z nich musi być potencjalnie zyskowna.

 

Perfekcjonista zazwyczaj skupia się na szczegółach, przestawia każdą kropkę i każdy przecinek w lepsze miejsce. Wysoko postawione ambicje sprawiają, że stara się je zrealizować z bardzo wysokim nakładem pracy. W przypadku kiedy nastąpi zderzenie z rzeczywistością i doświadczenie niepowodzenia, pojawia się dyskomfort psychiczny. Jego siła jest wprost proporcjonalna do poziomu niezrealizowanej ambicji. Z tego też powodu perfekcjoniści częściej zapadają na depresję, a trading staje się powodem kłopotów psychicznych, które nierzadko przedkładają się na problemy życiowe.

 

Nowa generacja stara się tutaj wydedukować problemy jakie stawia przed traderem perfekcjonizm i zaakcentować znaczenie profesjonalizmu. W przeciwieństwie do perfekcjonistów tzw. traderzy - Pro charakteryzują sie zgoła innymi intencjami jakie motywują ich w tradingu. Trading - Pro to przede wszystkim nie jest trading perfekcyjny. Profesjonalista w przeciwieństwie do perfekcjonisty pozwala sobie na błędy, a nawet je akceptuje. W przypadku profesjonalizmu straty są naturalną częścią tradingu i unikanie ich pozbawione jest najmniejszego sensu. W tradingu - Pro nie każda transakcja musi być zyskowna.

 

Na tej podstawie nowa generacja zamiast nadmiernie skupiać się na zyskach, stara skierować swoją uwagę na straty oraz nimi zarządzać w dłuższej perspektywie czasu. Jak pokazuje rzeczywistość nie każda pozycja musi zakończyć się sukcesem, a wręcz przeciwnie, posiada ona potencjał straty co poniekąd wymusza rozsądne lewarowanie. To czym różni się perfekcjonizm od profesjonalizmu możemy przesliedzić w poniższej tabeli.

 

 

 

 

Na przestrzeni czasów można wskazać wielu traderów, którzy odnieśli sukces pomimo tego, że nie byli zyskowni w każdej transakcji, w każdym miesiącu a nawet w każdym roku. Każdy perfekcjonista, który wychodzi na ring z góry zakłada że nie może być znokautowany. Dla perfekcjonisty wynik transakcji może być tylko jeden, zazwyczaj zgodny z jego oczekiwaniami. Profesjonalista zaś zawsze zdaje sobie sprawę, że może spotkać go nie jedna, nie dwie, ale nawet cała seria strat. Na tej podstawie profesjonalista nie stawia sobie wygórowanych ambicji. Oczywiście nie jest tak że profesjonalny trading pozbawiony jest jakiegokolwiek celu. Wręcz przeciwnie, cele należy sobie wyznaczać, lecz w przeciwieństwie do perfekcjonizmu trader - Pro skupia się na samym procesie.

 

Dla perfekcjonisty strategia, która ma zarabiać musi być idealna, dla profesjonalisty powina być ona wystarczająco dobra. Kiedy perfekcjonista chce się wzbogacić, to zazwyczaj musi to nastapić w mgnieniu oka lub jak najszybciej. Profesjonalista zaś osiąga swoje cele w dłuższej perspektywie czasu, co wymaga cierpliwości. Widzimy zatem, że perfekcjonizm, choć podobny jest zgoła inny od profesjonalizmu. Zrozumienie tego czym jest perfekcjonizm, a czym jest profesjonalizm stanowi pierwszy krok do złapania równowagi psychicznej oraz odnoszenia świadomych sukcesów na rynku.