Skip to main content
Niewielu pewnie z was spotkało się z technika prognozowania zasięgu ruchu ceny po przebiciu linii trendu. Spowodowane jest to pewnie tym, że pośród inwestorów panuje negatywne przekonanie, że linia trendu jest bardzo uznaniową metodą analizy technicznej. Prawda jednak jest taka, że jest to jedna z nielicznych technik, która potrafi wyznaczyć poziom docelowy jaki osiąga cena. I tak wg. badań Bulkowskiego, w przypadku linii trendu zwyżkującej jej skuteczność wypada na poziomie 63%, natomiast odnośnie linii trendu zniżkującej aż 80%.
 
Generalnie cała technika polega na regule pomiaru wybicia w górę lub dół wysokości formacji i dzięki temu określeniu ceny docelowej. Ponieważ jednak cena nie zawsze pokonuje całą odległość należy przyjąć za wartość rozsądna połowę tego ruchu. Po osiągnięciu tego poziomu zazwyczaj cena wykonuje retest linii trendu od drugiej strony tworząc coś w rodzaju lustrzanego odbicia .
 
A zatem chcąc zastosować regułę pomiaru, musimy najpierw ustalić miejsce w którym cena zamyka się poniżej linii trendu (pkt. a). W dalszej kolejności musimy zmierzyć największa odległość pomiędzy wykresem a linią trendu. Robimy to w ten sposób,że punkt zamknięcia się ceny odnosimy do tego miejsca gdzie wykres po raz ostatni zetknął się z linia trendu (pkt.b). Następnie pomiędzy tymi punktami wyznaczamy najwyższe ekstremum (pkt.c) i od środka (pkt.d) pomiędzy punktami a i b mierzymy dystans aż do punktu ekstremum. Wielkość tego dystansu należy następnie w trendzie wzrostowym odjąć od momentu przebicia (pkt.a), tak ażeby w ten sposób uzyskać poziom docelowy ceny (pkt.e). W trendzie spadkowym postępujemy analogicznie, tylko w przeciwnym kierunku.
 
Ruch mierzony
Autor: Dariusz Kaniewski
 
  • Kliknięć: 4186