Sesja skalpingowa

Sesja skalpingowa nie powinna trwać więcej jak godzinę czasu. Po tym okresie powinniśmy sobie zrobić przerwę i dopiero wtedy możemy rozpocząć kolejną sesję. Skalpowanie powinniśmy przeprowadzać w godzinach największej płynności na rynku podczas otwarcia giełdy w Londynie oraz Nowym Yorku. W tych godzinach przypada bowiem największy obrót finansowy na rynku Forex. Za dużym wolumenem idzie momentum które jest dla skalpera potrzebne jak tlen do oddychania. Jedna świeczka godzinowa na interwale H1 wygląda na M1 jak pięknie trendujący rynek podczas którego można dokonywać profilowych transakcji. Dlatego też należy tak zaplanować każdą sesję ażeby odpowiadała godzinom jak największej płynności na parach walutowych które są przedmiotem skalpingu.

Dla osób pracujących na etacie dziennym istnieje możliwość przeprowadzenia sesji nocnej podczas otwarcia rynku w Tokyo. W grę wówczas wchodzą pary z jenem oraz dolarem australijskim, rzadziej nowozelandzkim. Co prawda płynność jest wówczas niższa przez co spready mogą nieco wzrosnąć, ale na niskich interwałach czasowych występuje wystarczająca ilość okazji inwestycyjnych, ażeby z powodzeniem przeprowadzać transakcje. Warunek jest jednak taki, że koszty transakcji nie mogą przewyższać zysków. Tutaj bardzo ważną role odgrywa dobór odpowiedniego brokera.

Dla wielu osób sesja nocna może może mieć taką zaletę, że jest spokojniejsza w handlu ponieważ nie wystepują wtedy istotne dane makroekonomiczne, w każdym bądź razie nie w takiej ilości jak ma to miejsce podczas zawierania transakcji po otwarciu Londyny czy Nowego Jorku. Niemniej w przypadku par z jenem wystapił ostatnio flash crash, który dostarczył wielu emocji niejednemu skalperowi. W rezultacie kurs USD/JPY runął o prawie 4%, natomiast notowania AUD/JPY zanurkowały o prawie 8%, schodząc do najniższego poziomu od 2009 roku! Zdaniem ekspertów głównym winowajcą tego załamania rynku była niska płynność i brak profesjonalnych uczestników rynku w godzinach nocnych, zwłaszcza że na wydarzenie nałożyło się swięto w Japonii. Dlatego też zawsze warto zawierać transakcje w takich godzinach kiedy ta płynność jest rzeczywiście bardzo wysoka.

Autor: Dariusz Kaniewski